Tydzień rozpoczęłam niezwykle pracowicie. Miałam jak to mówimy na Śląsku ” szwung do roboty”. Mimo powrotu upałów rano załatwiłam prasowanie a potem skoro osobisty miał dzień siedzenia w domu poszłam sobie na Lisa i tam znów coś uporządkowałam. Tak myślę, że jeszcze kilka razy i wszystko będzie przygotowane do wywiezienia. To znaczy meble i to co jeszcze spakuję a nie zabiorę tutaj. Ano niech mieszkanie stoi puste i czeka na remont.
Jak wróciłam do domu, to już takiego ” szwungu do pracy ” nie miałam. Ale jak to w domu zawsze coś się dzieje .
Z racji tych kolejnych upałów na kolację był nasz firmowy bakłażan w wersji ” na zimno”. Czyli najpierw grillowany na specjalnej patelni, potem na nim tuńczyk w oliwie z puszki ( oliwa odlana). A na nim pomidor z cebulką, z pieprzem, solą i tą oliwą z tuńczyka. Polany jeszcze cieniutką strużką oliwy z oliwek.
A na uzupełnienie arbuz z lodówki. Na deser.
A dzisiaj od wczesnych godzin porannych byliśmy na Starówce mojej ulubionej. I tak powstał album ” Wokół piazza del Popolo”. Wiem, że są problemy z otwarciem albumów z fb i dlatego zamieszczę tutaj całość. Bo moje Ascoli jest naprawdę unikatowe.
Część pierwsza
Część druga.
A potem mieliśmy dość kręcenia się w ścisłym centrum i pojechaliśmy na spacer. Bocznymi drogami w górę
z widokiem na leżące w dole Ascoli
i coraz bliższą Ascensione.
I teraz pokażę wam coś, co można spotkać tylko w Marche i to w naszej okolicy. Takie skały nazywają się „calandri”.
Nie znalazłam niestety nic na ich temat. Dojechaliśmy aż na moje ” Wzgórze Czterech Wiatrów” z którego patrzyłam na Ascoli u a leżące u stóp Ascensione
i stamtąd zjechaliśmy do Ascoli. Zatoczyliśmy kółko. 😀
I mimo, że był niby przepis, to jednak
„LETNI DODATEK KULINARNY CZYLI MOJE PRZEPISY” być musi.
Fragment ” Opowieści ascolańskich i innej włoszczyzny”
…Drugi raz zdumiałam się niemożebnie, kiedy słuchałam włoskiego programu o robieniu domowego makaronu, z którego słyną niektóre miejscowości, jak np. Campofillone ( cudowny w smaku makaron).
Otóż na 1 kg mąki bierze się 10 jajek i już. Żadna woda, tylko mąka i jajka. W tej proporcji.
Jeżeli, któraś pragnie na Święta do polskiego rosołu, zrobić własnoręcznie włoski makaron ( cieniutko krojony, lub piękne wstążki)… To oto przepis.
1kg mąki
10 jaj i własnoręczne wyrobienie i pokrojenie… A smak, zapewniam rewelacyjny”.
I to dzisiaj już koniec. 😀
W uzupełnieniu poprawka. Otóż nie znalazlam tych skał bo one nazywają się ” calanchi”. V. też jest o dziwo omylny. Na szczęście już mnie poprawiono ( a ja jego 😄 ) i teraz już wiem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakie cudne miejsca, tylko patrzeć i wzdychać z zachwytu, i patrzeć i wzdychać, i tak do zachodu słońca a potem od początku 🙂
Lucia, właśnie zeżarliśmy pół ciasta z jednym jajkiem, jeszcze ciepłe! Zrobiłam z konfiturą wiśniową i wyszło takie, że do wieczora ani śladu nie zostanie 🙂 Następnym razem spróbuję z podwójnej porcji na dużej blasze, mała tortownica to tylko na spróbowanie… Dziękuję za ten przepis!!! Buziaki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ania wierzę że trzeba zrobić podwójną porcję bo taka jeszcze z konfiturą wisniową to tylko wzmacnia apetyt. Cieszę się że przepis zyskał wielbicielkę. :*
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nic się nie tłumacz Luciu z dużej ilości zdjęć. Twoje Ascoli jest przepiękne i mogę na okrągło oglądać Twoje zdjęcia.
Co do przepisów, to makaronu ręcznie nie będę robić, ale bakłażana z pomidorową sałatką i owszem, zjadłabym, może spróbuję zrobić.
PolubieniePolubienie
Madzia pewnie zdjęć nie zabraknie. A bakłażana zrob i podziel się wrazeniami smakowymi. Całusy
PolubieniePolubienie
Fajna przekąska ! Widoczki śliczne . Można oglądać i oglądać!
PolubieniePolubienie
Mize być i przekąska. A może być i samodzielne kolacyjne danie. Zależy od ilości i wielkości bakłażana. Widoczki dla Was bo naprawdę Marche i Ascoli Piceno nawet w Italii nie ma równych. Lokalny patriotyzm mnie dopada od czasu do czasu.:*
PolubieniePolubienie
Makaron bez wody a z jajami kusi mnie. Muszę wypróbować .
PolubieniePolubienie
Azalia sprobuj i za mnuee bo ja tylko pomagałam. Na Wzgórzu Giuliana robila z 4 kg mąki i 40 jaj. To byla porcja dla 9 osob na dwa razy. Slynne włoskie tagliatelle. :*
PolubieniePolubienie
Moja córka ostatnio wymyśliła robienie makaronu, skorzystamy z Twojego przepisu!
A Ty jesteś najlepszą ambasadorką Ascoli, jaką znam :-*
PolubieniePolubienie
A duźo ich znasz ? 🙂 Buziaki
PolubieniePolubienie
Lucia, wpadam w nałóg 😉 Potrójna porcja ciasta z konfiturą jagodową 🙂 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
No tak to rzeczywiście wygląda na uzaleznienie.😄 ale z konfiturą jagodową …😄❤❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mniam mniam z tymi jagodami, co tu więcej mówić 😉
PolubieniePolubienie
Tylko jeść i z pełną buzią nie mówić. 😄
PolubieniePolubione przez 1 osoba