Żurnal LUCI MODNEJ

Lucia Modna nie próżnowała i mimo wielu trudności nazbierała trochę włoskiej mody. Najpierw rozprawię się z kolorem zwanym musztardowym. Jest on obecny, ale nie w przewadze.

W tym butiku, który wraca do moich łask , były także inne propozycje. Takie normalne.

Ale już widać, że jesienno zimowy sezon będzie pod znakiem szali. Długich ozdobnych i bardzo ciekawie wyglądających jak tu. Aż musiałam się dobrze przypatrzeć, bo bardzo mi się to zestawienie spodobało. CIMG0967

A teraz zmieniamy butilk

Wszystkiego po trochu. Od kapeluszy po ciekawe bluzki i kurtki.

A tu właśnie kolejny szal  z takiego samego materiału, jak  bluzka

Ten żółty motyw widać i tu.CIMG1029

Teraz będzie trochę modeli w zimowej witrynie mocno dekoracyjnej. Zrobiłam zbliżenie, to może coś wypatrzycie, bo dekoracje i miliony światełek duklanie przyćmiewają modele.

A przerywnikiem będzie bonus w postaci modnego Włocha. Zrobię pewnie i dodatek dla Waszych panów.CIMG0972

No i jesteśmy prawie na półmetku. Bardzo zimowoCIMG1051

Futerka też modne i oczywiście kolorowy szalik.

Taaa… jest wreszcie ulubiona Luisa Spagnoli. Tu przepiękne rzeczy i witryny. Sama nie wiem od czego zacząć. Chyba po kolei.

Cudowne szarości ze srebrnym połyskiem

, dla lubiących odcienie fioletuCIMG1020 i prześliczne łączenie czerwieni z czernią. I ta czerwona sukienka. Marzenie.

A teraz coś ciepłego dzianinowa kamizelka

i szafirowy płaszcz spod którego wygląda dłuższa spódnica. Naturalnie szal i jedwabna błyszcząca bluzka ( można powiedzieć, że musztardowa :D) wiązana na ogromną kokardę.CIMG1042

To naprawdę jest Luisa Spagnioli.CIMG1045

Czerwone spodium i piękna elegancka sukienka. I torba. CIMG1044

Szafirowy też widać. Być może przebije tę musztardę.

Jeszcze jedna elegancka sukienka i naturalnie szal.CIMG1046 i Aksamitne spodnium, bo aksamity bardzo modne.

I to już w tym wydaniu wszystko. Lucia Modna będzie teraz z pewnością częściej tu gościć.

Do zobaczenia.

13 myśli na temat “Żurnal LUCI MODNEJ

  1. Luciu Modna, Gość jak najczęściej. Od razu biorę szara plisowana spódnice, torbę przy niebieskiej sukience i… jeszcze trochę bym wybrała. Ucałowania z podziękowaniami za piękne zdjecia.

    Polubienie

  2. Zdecydowanie Luisa Spagnoli ; te szarości i czerwona sukienka i aksamit . Cudne . A propos szali ; w takim sklepiku w pasażu przy markecie na naszym biurowym osiedlu trafiłam ogromny szal z nadrukiem Mony Lisy – tej od Leonarda. Piękny ! Nawet synowa mnie namawia na niego. Może sobie u Gwiazdora zamówię .

    Polubienie

      1. Kontrastowy szalik – a nie w tonacji jak mam w zwyczaju. Pasek na płaszcz , więcej pomarańczu jesienią, seledyn w połączeniu z kobaltem 🙂 🙂 to tak skrótem mówiąc.

        Polubienie

  3. Lucia, szale, chusty w każdych ilościach – szczególnie było to genialne wyjście w wielu sytuacjach, gdy jeszcze pracowałam. Takie ratuj-zakryj-bida w każdej awaryjnej sytuacji. Długie kamizele mam w szafie. Co do kurtek – nie pasuje mi, że większość ma tylko suwaki, do których mam pecha, bo wszystkie szybko psuję i jak nie ma nap czy guzików to co wtedy? No gucio. I wszystko marznie ;(

    Polubienie

      1. Pewnie, że się uzbierało. Wykorzystuję znikomą część w tej chwili, od kiedy jestem wolna, dzika i swobodna i mam inne potrzeby ubraniowe. Ale się cieszę, ze mam – jak to Byk. Z kurtką – chyba się nie przekonam, jestem przekonana, że popsuję suwak w najgorsze zimno i daleko od domu 😉

        Polubienie

Dodaj komentarz