Puszczają mi nerwy

I znów pewnie nie będę w tym osamotniona.

Italia zbiera siły do szczytu zachorowań. Z pomocą przesuwania lekarzy w newralgiczne punkty. Dołączyli lekarze wojskowi.  To nie są żarty i panika, ale mamy już ponad 3000 zmarłych.

https://deon.pl/swiat/wiadomosci-ze-swiata/wlochy-3405-zmarlych-zakazonych-koronawirusem-to-wiecej-niz-w-chinach,804837?fbclid=IwAR0IbDumhvASHd_IApSOy

Dziennie odchodzi ponad 400 osób. W moim niewielkim Marche wczoraj zmarły 22 osoby.

Weście to sobie do serca. Nie liczcie na cud, ze Polska jest krajem wybranym według przepowiedni krążących w Internecie.

Może takie pismo obrazkowe uświadomi jak to wygląda. 89951431_1815888778535939_748405674894950400_nA teraz napiszę mam nadzieję przejrzyście, co to jest IZOLACJA.

I tym samym załatwię pytania o możliwość spacerów.

Nie mamy takiej możliwości. Jest zakaz wychodzenia na spacery.  Zakaz uprawiania sportu na powietrzu. Zamknięte są parki i ścieżki rowerowe. Policja kontroluje czy uzasadnione jest wyjście z domu.

I na takie działanie jest przyzwolenie Włochów kochających wolność.

Trzeba się podporządkować jeżeli chcemy zobaczyć świat po pandemii, chociaż to będzie inny świat. Jak po każdej wojnie.

Wczoraj odkryłam blog Polski mieszkającej w Albanii. Niewielka Albania ma więcej rozumu niż Polacy. Jeszcze nie byłam na blogu. To tylko link do tego co napisała jego autorka.

https://www.gazeta.pl/0,0.html?mtpromo=enc02qhrmpup536udraocblescrjdksifjficroec2jembmst4mgxjmudrqmcblktzehsbmqt2ig2ri&utm_campaign=amtpc_FB_Niezwykle

O Czechach już nie mówię.

https://sport.onet.pl/pilka-nozna/inne-ligi/koronawirus-czesi-kupili-sprzet-ochronny-od-chin/e5l090w?fbclid=IwAR1-Dvmwrg3GQVg7kta-g–F4D0NudiHWqlORREE

A teraz coś ku pokrzepieniu serc. To w naszym przypadku jakoś podnosi na duchu.

Na moim kuchennym oknie jedynie kwiaty przypominają, że na dworze wiosna i około 21 stopni.

I nigdy nie pomyślałabym, że będziemy się licytować, kto wyjdzie wyrzucić śmieci. Na drugą stronę niespełna trzymetrowej uliczki, co widać dokładnie na zdjęciu okna kuchennego. Szkoda, że nie ma tam z kim pogadać przez te okna.

Dzięki zaprzyjaźnionej wróżce mamy horoskop na najbliższe tygodnie :

😉😉😉😉

Baran – siedz w domu. wytrzymaj.

Byk – nie wychodź. Zapasy przecież masz.

Bliźnięta – zostań gdzie jesteś.

Rak- na mieście nic po Tobie.

Lew – króluj w domu.

Panna – zamknij dzwi na klucz. Sprzątaj.

Waga – nie wahaj się zostać w domu.

Skorpion – pokochaj swój adres.

Strzelec – omijaj tukiem znajomych.

Koziorożec – nie opuszczaj domu.

Wodnik – bądź na miejscu i myśl.

Ryby – zakaz pływania..

Tak będzie wyglądało lato w tym roku i nasze plażowanie

Uciekam na Zielone Wzgórze i już wiem, że mogę tę książkę polecić miłosnego89775908_3200006813366889_7350465703922630656_o sagi.

A teraz z serii ” uśmiechnij się mimo wszystko:

I czekam na wiadomości o Was i od Was.

To ważne dla mnie.

47 myśli na temat “Puszczają mi nerwy

    1. Są. Oczywiście często to są powikłania ale spowodowane coronowirusem. Mimo, ze to dane po polsku są zgodne z tym co podają media włoskie. Widząc trumny i konwoje wojskowe wywożące je, bo zakłady pogrzebowe nie mają już mocy nie poddajemy w wątpliwość danych. To są niestety fakty.

      Polubione przez 1 osoba

      1. Nicka płuca ale i inne choroby na które cierpieli. jak znajdę te artykuły to zamieszczę. Generalnie mówi się o słabszym układzie odpornościowym.

        Polubienie

      2. Nicka bo z tymi statystykami to jest różnie. Ostatnio była taka dyskusja w tv o procentach koronowirusa w zgonach. Stąd znam trochę sytuacje. Jak tylko cos zobaczę skopiuje link. Buziaki i uważaj na siebie proszę.

        Polubione przez 1 osoba

  1. Luciu droga , jest nadzieja, że to minie. W Chinach już prawie nie ma zachorowań, a tam też był straszny czas, podobnie jak teraz we Włoszech.
    Współczuję bardzo, że nie wychodzicie poza dom , ale teraz jest to konieczne.
    Twoje kwiatuszki napawają radością i Twoje czytadła, w które uciekasz. Przytulam mocno, mimo, ze na odległość.

    Polubione przez 1 osoba

      1. Ja Cię podziwiam. Spokój, opanowanie… jesteś dla mnie wzorem do naśladowania. Jak Ty to robisz? Nie mam pojęcia, ale kwiatki też kupiłam przed kwarantanną jeszcze, by mieć już na co popatrzeć przez okno.

        Polubione przez 2 ludzi

      2. Nie masz kogo podziwiac. Jestem cała hustawka nastrojów. Staram się ae z trudem mi to wychodzi. Uwazaj na siebie i biskich. Tyko tak mogę coś zrobić. Pisząc blog jestem wśród przyjaciół.

        Polubienie

  2. Pozdrawiam Cie Luciu z Niemiec, u nas jeszcze nie tak restrykcyjnie, ale najpóźniej jutro, jak wnioskuję. W moim miasteczku ludzie zdyscyplinowani. Jak dakej, nie wiem. Moj szpital przebudowuje jeden oddzial na corona, a ja nie ide do pracy, bo nie umiem ani żyć, ani myśleć, i wszystko mi sie wymyka, nie dam rady pracowac i pielęgnować. Moj tato upadl we wtorek, ma krwiaka w mozgu, jest operowany, co bedzie dalej nie wiem. I nie moge do niego…
    Pozostan zdrowa, i V. Tez.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Bardzo mi przykro. Wyobrażam sobie co przezywasz. Najwazniejsza to dyscyplina w tym Niemcy z pewnością są lepsi od Włochów, których jednak troche utemperowano. I sa

      Polubienie

  3. Przyszły tydzień na pewno spędzę w domu. Z jednej strony czuje się bezpieczniej nie chodząc do pracy, a z drugiej mam za dużo czasu na myślenie. Przeraża mnie ta sytuacja mówiąc szczerze. Boję się o moich bliskich straszliwie. Buziaki

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Koziorozcu wszyscy się boimy. Zwłaszcza my poza granicami. I kiedy widzimy beztroskie niektorych. Jak tylko możesz bądź w ilozacji jak najwięcej. Uściski serdeczne.

      Polubienie

  4. Mój mąż bardzo pogodny, zrównoważony człowiek,który jest moim ogromnym wsparciem w całym dorosłym życiu gdy wróciłam dziś z pracy, podczas opowiadania o najnowszych doniesieniach z frontu walki z koronawirusem w Europie, rozpłakał się…Ja muszę być dobrej myśli,pomagać innym i tylko w nocy dopada mnie strach.
    Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. KrysnaTy najlepiej wiesz i to że piszę prawdę. Sama jestem z tych optymistek. I wiesz czego się boję. Nie tylko o bliskich. Ale świata po. Kiedy dzisiaj szłam do sklepu dotarło to do mnie. Trzymaj się Kochana i uważaj uważaj jak tylko to jest możliwe. Uściski.

      Polubione przez 1 osoba

  5. Lucia, ja Byk, mogę siedzieć w domu, bo dziecko zapasy podrzuciło pod drzwi. Moje szczęście zaczęło sobie zdawać sprawę z powagi sytuacji, na początku chyba nie wierzył, że aż tak. U normalnych ludzi polityka schodzi na dalszy plan, ale wiesz, że w kraju o normalność trudno i wybory chcą robić w czasie zarazy, bo myślą, że punktów
    nałapali i boją się stracić. Dlatego miłościwie panujący włóczy się po kraju, aż wstyd, zawraca ludziom głowę, przeszkadza w pracy. Dziś przeczytałam, że za Powązki Wojskowe się wezmą i znów będą trupy przenosić z miejsca na miejsce, chyba, żeby dla swoich kwatery zapewnić. Szlag mnie trafił, bo na trumnach smoleńskich wjechali, potem wbrew rodzinom trumny otwierali, a teraz następnym nieboszczykom spać nie dadzą. To nie Poland, to Nekropoland! Muszą chyba nazwę kraju zmienić. Nawet teraz, w obliczu potwornego zagrożenia, mają ludzi za nic. Lucia, wylałam trochę swoich „nerw” u Ciebie, ale boję się patrząc na wszystko wokół.
    Zajrzyj do http://babciabezmohera.blogspot.com/ i https://jasna0ster.home.blog/ Będzie Ci lżej znosić wszystko i poznasz fajne kobitki. Ściskam najserdeczniej 🙂 Trzymaj się !!!

    Polubienie

  6. Te liczby są nie do ogarnięcia . We Francji i Hiszpanii zaczyna być podobnie . W Niemczech mają 48 zgonów tylko – chorych zdaje się 3500 . I póki co w Europie mają najlepsze wyniki . W Polsce 430 chorych 6 zgonów . Nie wiem co we Włoszech poszło nie tak i idzie nie tak , że tych zgonów jest tak dużo . Ja dziś też mam dzień na zwisie . Mimo , że godzinę rozmawiałam z psycho. I dlatego dziś zamówiłam maseczki – nie wiem czy przyjdą . Najwyżej stracę 200 zł. A dziś chodziłam w maseczce własnej produkcji z filtra do kawy i zamotana chustką . Taki dzień .

    Polubienie

    1. Azalia nie wiemy ale czekamy na poprawę po niedzieli. Ta krzywa rośnie według prognoz. To tragedia. Ja chodzę z chustka na twarzy. Uważajcie bo w Polsce to dopiero początek.

      Polubienie

  7. Witaj Luciu, pozdrowienia ze wschodniej Anglii. U mnie jeszcze spokój, chociaż już dzisiaj , a nie jak zapowiadali, Dziecię nie poszło do szkoły. Największy problem to brak towarów. My jestesmy barziej niemięsożerni , więc dzisiaj polowałam przez 4godziny na jarzynki, owoce i nasz ulubiony serek biały i jajka. Tak właśnie jajka były dzisiaj największym problemem, ale zdobyłam.Natomiast mięsa jest dostatek, ale moii chłopcy kręcą na niego nosem, dopuszczają zjedzenie go raz w tygodniu. No i chyba zacznę robić makaron, bo to też towar deficytowy, chociaż trochę kupiłam na zapas, taki jak był, bo jeszcze w tym tygodniu dotarły dostawy z Polski.A z innej beczki, powoli zaczynam omijać wiadomości o kolejnych zarażonych, bo coraz bardziej przygnębiające. I tylko gdzieś tam w tyle głowy czai się myśl, że te zbliżające się święta będą bardzo przygnębiające. A tak trochę optymistycznie , wykorzystałam czas,że jeszcze można wszędzie chodzić i obsiałam moją malutką działkę wszystkimi możliwymi jarzynami. Trzymaj się zdrowo, całuski.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Edytko nie mamy żadnego wpływu, Chociaż nie mamy. Chroniąc siebie i najbliższych i stosując się do coraz bardziej rygorystycznych zarządzeń. Jajka tez kupiłam. Mam aż 10. V. ma cholesterol więc nie mało ich je. Przytulam. Trzymajmy się razem. To pomaga.

      Polubienie

  8. https://koronawirus-w-polsce.web.app
    Ja Ci pozwalam czytać tylko wiadomości z tej strony. Zabraniam Ci czytania wieści z facebooka i innych mediów, bo widzę, że jesteś wykończona. Tak, świat PO będzie inny, co nie oznacza, że sama świadomość tego ma nas wykończyć. Nadal będziemy żyć w tym nowym świecie. I nawet będziemy czerpać z tego radość. Odpocznij od niepotrzebnych Ci informacji, bo zaczynam się o Ciebie bać.
    Pozdrawiam najserdeczniej.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Zielonapiranio żyjąc tu i teraz nie można się wyciszyć, chociaż jak widzisz staram się. szukam memów i innych radości. Jest ciężko i wielka niewiadoma. Z adresu skorzystam, bo rzeczywiście informacje nawet z poważnych portali są różne. Buziaki

      Polubienie

  9. Dobrze, że mamy książki . U nas kolejne przypadki i kolejne zakazy . Fatalnie. Ale kto jak nie my ! Trzymajmy się ! I znów to samo – nie mogę skomentować

    Polubione przez 1 osoba

  10. Jaka sytuacja w Lombardii nie muszę ci pisać. Nawet życie społeczne na Whatsappie zamarło, nie krążą już praktycznie memy i anegdoty.
    Mój mąż musi chodzić do pracy więc wszyscy, ja i moi synowie drużyny czy nam tego świństwa nie przyniesie. Bo wiemy że możemy nie otrzymać żadnej pomocy lekarskiej. Nawet u nas kostnice nie mają już miejsc, wykorzystują kościoły czy kaplice na przechowywanie zwłok. A nie jesteśmy w Bergamo tylko w Monzy.
    Dobrze, że chociaż psa mamy
    Pomyśl o wszystkich osobach samotnych, to naprawdę jest niewyobrażalnie trudne dla nich.

    Polubienie

    1. Emigrantko, tak nie musisz mi pisać. Jestem na bieżąco z informacjami. Co do osób samotnych też wiem. V. ja jesteśmy w wieku, ze mamy samotnych przyjaciół. Moge Cię tylko wirtualnie przytulić.

      Polubienie

  11. Lucia, świat PO może będzie lepszy? Zawsze po kataklizmach są w ludziach pokłady dobra, empatii, uruchamia się w mózgu hasło „pomagamy”. Potem zanika u niektórych, ale jakiś czas trwa. W Chinach się kończy, to nadzieja, że wszędzie się z tym można uporać, u nas dyscypliny do tego trzeba najwięcej, a z tą krucho, zawsze się znajdzie ktoś niemyślący. Tabelka, którą pokazałaś jest świetna, obrazuje -chyba juz każdemu – co przynosi pozostanie w domu,a co głupota i beztroska. Chciałam skopiować i puścić dalej ale nie potrafię.
    Trzymaj się, kochana, jestem z Tobą myślami nieustannie!!!

    Polubienie

  12. pozdrawiam ciepło z Kaszub, przez okno słonecznych, lecz to złudzenie. 😀 Za oknem zimny porywisty wiatr. Ograniczyliśmy spotkania, czekamy na to co ma nadejść…. pozdrawiam Ala

    Polubienie

Dodaj komentarz