Piątek przez sobotę

Wczoraj dwukrotnie  jeszcze wychodziłam z V. na spacer. Zaczyna mi to przypominać wyprowadzanie Billego. Rano, popołudniu i po kolacji.

Nie ma innego wyjścia, sam to widzi, że coraz gorzej mu się chodzi.  Wieczne siedzenie na krześle w kuchni i gapienie się w telewizor i układanie kart może przyprawić o dolegliwości sprawniejsze osoby niż antyczny Włoch.

Wczorajsze popołudnie to był kierunek nie po Starówce a trochę poza nią. Lipy zaczynają tak pachnieć, że aż w głowie się kręci. CIMG2385Przysiedliśmy na moment w pobliżu nowoczesnej fontanny, która miała tylko moment działania.

A potem wracaliśmy do centrum przez parkowy pagórek,

Usiedliśmy w głębokim cieniu na piazza Roma, bo scirocco przywiał wczoraj afrykański żar.

Siedzieliśmy na kamiennych występach pod kościołem ulubionym miejscem podczas upału. Kamienie są nagrzane a cień pozwala spokojnie odpocząć. Obok nas odpoczywały dwa psiaki i załapały się na sesję fotograficzną.

Wczorajsze notowania wirusowe nie napawają optymizmem. Zachorowania wzrastają. na szczęście śmiertelność spada.

Jak nie ma wzrastać kiedy wieczorem na placach tłum ludzi w ogródkach kawiarnianych i restauracjach.

Wczoraj około dziewiątej wieczór spacerowaliśmy w okolicach naszych ascolańskich salonów. Na zlecenie LM robiłam zdjęcia. W okolicznych uliczkach też pełno stolików na zewnątrz. Nawet V. robił fotki telefonem.

A to migawki z piazza del Popolo.

Włosi wrócili do jedzenia śniadań w kawiarniach i barach. Zwłaszcza na piazza Arringo rano pełno. D
To dzisiejsze zdjęcie. W tle sobotni targ. CIMG2499

Popołudnie zapowiada mi się pracowicie. Poza wyprowadzeniem osobistego na przechadzkę czeka mnie opracowanie fotek dla Luci Modnej.

I cały czas zbieram ascolańskie ciekawostki.

A teraz normalna już porcja różności.

Kraków.

Moje ulubione również nenufary102812515_857041011372997_918937661048344543_n

Ławeczki dla moli książkowych jak większość blogowiczów.104128264_2656259687807494_8650955198304830366_n

Powiększyłam tekst i wyszło mi na to, że to chyba jest w języku rosyjskim. Pełny podziw mój za pomysł.

I na koniec galeria memów.

A takim pięknym marzeniem żegnam się.103347928_10217572025313895_8947135858385214966_n

Do jutra. Prawdopodobnie z Lucią Modną. 🙂

7 myśli na temat “Piątek przez sobotę

  1. Pieknie i letnio. A tak z innej beczki , koło mnie też lada chwila zaczną kwitnąć lipy, ale są tak oblepione przez mszyce,że aż chodnik pod nimi się kleji, brrr. Pierwszy raz cos takiego widzę. Udanego weekendu.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Lucia Anuluj pisanie odpowiedzi