Wtorek to taki dzień, który ma przed sobą praktycznie cały tydzień. Daleko do weekendu, co akurat w moim przypadku nie ma znaczenia, ale za to dla tych, którzy nie lubią poniedziałków jest już z górki.
Wieczorem i w nocy znów lało. I wilgoć w totalnym ataku, bo ciepło jest kiedy wychodzi słońce i parówa się zaczyna od razu.
Zła jestem, bo V. w stanie wskazującym wleciał na komodę w sypialni i mój przepiękny łabędź z manufaktury Capodimonte stracił życie . Nie do sklejenia. Drugi szklany stracił ogon, ale tu może jakiś klej pomoże.
Zabrałam łabędzie do pokoju ksiedza, żeby reszta ocalała na przyszłość.
Szkoda słów.
Lepiej pokażę Wam taki ascolański pasaż. Często zdarza się w Ascoli, że bramy mają w odrębnych kamienicach wspólne wnętrze i bramy wychodzące na równolegle ulice.
W takim jednym miejscu powstał pasaż użytkowy. Kiedyś była tu nawet sympatyczna lodziarnia. Nie ma jej od dłuższego czasu. Szkoda, bo to dobre miejsce na nią.
I jak?
A teraz z innej beczki.
Zawsze powtarzam, że sceny erotyczne w książkach, to wyższa szkoła jazdy i z tego powodu a nie pruderii za takimi opisami nie przepadam.
Jednak muszę napisać, że Paulina Świst w swojej serii, którą kończę czyli
„Karuzeli” poradziła sobie doskonale i w połączeniu z sensacyjną treścią jest całkiem dobrą serią. Z wieloma ” momentami” 😀 Czytam trzecią jej część a mam jeszcze trzytomową serię ” Prokurator”
I pewnie nic ciekawego już dziś nie będzie. I bardzo dobrze, bo sensacji miałam w ostatnich dniach dość.
Dziś mam tylko jedno krakowskie zdjęcie 
i oczywiście galerie memów.
To do jutra. 🙂
Opowieści askolańskie i inna włoszczyzna 
Po serii zdjęć , pytasz „i jak ?” , odpowiem – cudnie, przepiękne pasaże i te bramy.
Jeszcze a propos biednych łabądków spytam, V. – cały ? Tacy zawsze na cztery łapy spadają .
Trzymaj się kochana )**
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Madzia no niestety w całości. Szkoda. A mnie go nie szkoda i życzę mu kaca giganta jak najdluzej. Trzymam się w pionie. Buziaki
PolubieniePolubienie
Biedne łabądki 😦
PolubieniePolubienie
Biedne… i ja tez 😦
PolubieniePolubienie
😦 przytulam 😦
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Budda koło Maryjki…
A to ci dopiero;-)
Uściski.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Prawda… 😀 W pełnej zgodzie. 😀
PolubieniePolubienie
Też na to zwróciłam uwagę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czasem bo dziwnych zdarzeniach w naszym życiu, nadchodzi upragniony spokój 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z Pauliną Świst dałam sobie spokój po ” Prokuratorze” właśnie . Z powodu knajackiego języka i …seksu właśnie . Bo nie po to czytam kryminał by kontemplować sceny erotyczne , które są drugim bohaterem jej książek. Uważam , że to słaba seria .
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Prokurator przede mną. Ciekawa jestem… Karuzela mnie wciągnęła.
PolubieniePolubienie
Szkoda , że kolekcja ucierpiała. Popieram; kac-gigant się po prostu należy. Bramy i detale architektoniczne jak zawsze rzucają na kolana
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No cóż nic nie poradzę. Mam nadzieje, ze teraz będzie bezpieczna. A pasaż po prostu ciekawy. Uściski.
PolubieniePolubienie
Luciu jak zawsze umilasz mi dzień zbiorem memów. Z moja M. Siedzimy i chichramy się jak głupie 😀 P.S pasaże przepiękne !
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To się cieszę. Na zdrowie. Miłych snów. :*
PolubieniePolubienie
Zdjecia cudowne. A kolekcję łabądków na pewno uzupełnisz. Życzę V. upału podczas kaca 🤣
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Upału niestety nie ma w chłodnych kamiennych domach. A na dwór nie wyszedł. dziś wraca do formy. Niestety. Wolę jak siedzi cicho . 😀 Pewnie, ze postaram się uzupełnić, ale zawsze żal. Buziaki
PolubieniePolubienie