Straszydło

Tak się złożyło, że osobisty Włoch jest straszliwym „wrzaskunem”.  Na dodatek ma donośny głos.

A przy swoim włoskim niewątpliwie temperamencie te wszystkie cechy złożyły się na klasyczny wrzask w jego wykonaniu.

Ja sama przy nim zaczęłam mówić za głośno.

Jeszcze nie wrzeszczę, ale z czasem…

Dlatego kiedy w sieci w ramach językowych polskich zagwozdek  pojawił się żartobliwy wierszyk z poleceniem  przeczytania go z marszu, że tak powiem, uległam i zaraz się nagrałam.

Filmiki z nakręconych przez siebie umiem przerobić na you tube, ale samego głosu jeszcze nie.

Jednak od czego człowiek ma wnuka choć daleko. Przesłałam do niego nagranie i tak powstał osobisty filmik.

Wiecie jak wyglądam a nawet niektórzy znają już mój głos, ale nie wszyscy.

To zapraszam na własną interpretację trudnego łamańca językowego jakim niewątpliwie jest. Udało mi się za pierwszym razem.

STRASZYDŁO

I dziś od razu przechodzę do aktualności.

Screenshot_4Jedno krakowskie zdjęcie .

I teraz nasz ulubiony inaczej prezydent naszego kraju.Screenshot_2

Znów się biedny podłożył i zajmuje poczesne miejsce w galerii.

A teraz coś co mnie wprawiło w osłupienie, mimo, ze zdawałam sobie sprawę z hejtowania.90233756_503536213653215_385306524056027136_n To udostępniła na swoim koncie znajoma pisarka. Też ją wprawiło w osłupienie, że takich mamy wyborców. Pocieszam się, że to jednak ” margines” w podwójnym znaczeniu.

Tak mną ten tekst wstrząsnął, że przepraszam, ale musiałam go zapisać w pamiętniku.

Żeby poprawić sobie nastrój, kupiłam już ebooka Joanny Jax. 5efbb5fb885e9

I tym czytelniczym akcentem żegnam się .

Do juta.

19 myśli na temat “Straszydło

  1. Lucia, usłyszałam Cię 🙂 Dobrą masz dykcję. Fajnie Cię usłyszeć 🙂
    Tekst z „wiochy” włosy jeży na głowie, ale właśnie tacy urządzą nam życie na następne lata, jeśli się nie zmobilizujemy.
    Kochana, przeczytałam i przeczytam jeszcze raz. Wróciłam do dawnych lat, czytało mi się cudownie!!! Obszerniej napiszę za trochę u siebie. Buziaki serdeczne!

    Polubione przez 1 osoba

    1. Dykcja choć już nie cwiczona zostaje w człowieku.Chciałam sprawdzić czy przeczytam za pierwszym razem bo rzeczywiście tekst do ćwiczenia dykcji😀😀
      A czytelniczych wrażeń jestem ciekawa bardzo. Całusy.

      Polubione przez 1 osoba

  2. Luciu perfekcyjna dykcja,i taki pogodny ciepły głos.Wiersza nie znałam chociaż mieszkam w tym syczącym mieście.Będziemy mieli świetną zabawę logopedyczną z moim 5 letnim wnukiem który uwielbia potwory i straszydła.

    Polubione przez 1 osoba

  3. Daleko nie szukając; takie teksty jak ten z wiochy czytam niemal co dziennie na „gazecie prawnej” i w onecie ( chociaż oni trochę o ukrócili) i na innych portalach , pod artykułami i to nie tylko tymi o polityce. Łapy opadają . Memy ja zawsze debeściaste. Te o musztardzie szczególnie.

    Polubione przez 1 osoba

  4. Pierwsze co usłyszałam, to wspaniała dykcja, widzę,że inni też zwrócili uwagę. Pięknie przeczytałaś tekst:) Zauważyłam też,że byłby doskonały na dyktando, prawda? Głos masz bardzo stanowczy i energiczny, i młody:)

    Polubienie

    1. Dziękuję. Tekst na dyktando jest straszny. Ale możliwy do napisania. 😀
      Głosy mamy rodzinnie młode. Moja babcia po osiemdziesiąte potrafiła filtrować przez telefon. Stacjonarny. Podczas pomyłki. I często też mylono nas wszystkie. Serdeczności.

      Polubienie

  5. Luciu bardzo fajne nagranie. Dykcja na 5 + (szóstek za naszych czasów nie było) Ale słuchałam z zamkniętymi oczami. Straszydło straszne.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Kobieta Zniewolona Anuluj pisanie odpowiedzi