Jeszcze dzisiejszy dzień będzie dniem w kraju, a nawet zapowiada się ciekawie. Ponieważ wyjazd zaplanowany jest na pierwszą w nocy, czyli praktycznie środę, popołudniu spotkam się ze wszystkimi dziećmi i chyba pojedziemy do Palmiarni w Gliwicach. Tak to wymyślił mój syn. W Gliwicach pracuje moja córka więc przy okazji przywieziemy ją potem do domu. Muszę jeszcze wyjść i kupić pieczywo i wodę na drogę. Walizka czeka na zamknięcie. Komputer jeszcze otworzony, ale po wrzuceniu blogów też zostanie zamknięty w torbie. Do spakowania pozostają drobiazgi. Smutno mi trochę, ale jako osoba przyzwyczajona do podróży już kiełkuje mi myśl o kolejnym przyjeździe, tym razem z V.
Ciekawa jestem covidowych ustaleń w Italii. Polska jak wiadomo odmaskowała się.
Jeżeli będę w formie i oczywiście włoski Internet wskoczy na miejsce pomacham Wam z drogi.
Czas jest nie do przekupienia. Ani nie przyspieszy, ani nie zwolni.
Czytam i czwarta część serii ” Zdążyć przed zmrokiem” jest naprawdę ciekawa.
To na dzisiaj wszystko. Dziękuję, że towarzyszyliście mi w kraju i za wszystkie kciuki, które przełożyły się na udany pobyt.
Widzimy się z Italii. Z Ascoli Piceno, które też jest moim ulubionym miastem. Zobaczymy jaka tam zapanowała wiosna.
Zapraszam do Kącika LM, która jest ciekawa, co zmieniło się na ascolańskich wystawach.
W Poradniku PPD… odplamianie
W kuchni włoskiej na zielono
Ogłoszeń o pomocy nie znalazłam.
Dlatego zapraszam do starego radia, bo wtedy tak słuchało się tych melodii.
Dzisiejsza ‚ wejściówka” do DODATKU INTERNETOWEGO.
https://luciadruga.blogspot.com/2022/03/dodatek-internetowy-29032022-r.html
Do zobaczenia.
Polska jako taka, a jeśli nie taka, to jaka? 
Bardzo obfity w emocje był ten wyjazd… I wydaje mi się, że jesteś z niego bardzo zadowolona;-)
Bezpiecznego powrotu, Luciu. I uściski.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Był. Dynamiczny a przy tym relaksujący. Wracam podladowana polskimi emocjami. Tymi dobrymi. Jeszcze raz dziękuję. Uściski.
PolubieniePolubienie
Szybko minął ten czas w Polsce…. Widzę, że już tęsknisz do V i do Ascoli , wcale się nie dziwię . W Italii pewnie wiosna w pełni , u nas pomalutku , jeszcze w pączkach. Życzę miłych chwil z najbliższymi i wygodnej podróży do włoskiego domu . Całusy !!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeszcze nie zdążyłam zatęsknić. Po prostu wiem, że takie jest moje życie w tym momencie i nie ma co dziwaczyc. Potrzebna tam jestem bardziej niż tu więc póki mogę staram się temu podołać.
W Ascoli pewnie wiosennie,ale ja tęskniłam za takimi pierwszymi objawami wiosny. U mnie nie ma krokusów. I wielu polskich wiosennych kwiatków. Od razu szał różany, jaśmin, mało bzu. Tak, że każda wiosna choć piękna jest inna. Uściski
PolubieniePolubienie
Szerokiej drogi Lucia – sledzilam dzien po dniu Twoje polskie przygody ale akurat w srode moj pracowy lap top wysiadl na dobre ( cos sie dzialo w tym dniu) i musialam sie stawic w biurze (po 2 latach ) po nowy lap top i rozne przegrania. Nie udalo mis sie wobec tego trzymac kciukow ale i tak dobrze poszlo.
Cenie Twoj pragmatyzm nie ma co sie nad soba rozczulac – moja Mama zawsze plakala jak wyjezdzalam i to bylo najgorsze. Skonczylam pierwszy tom Skonczyc przed zmrokiem – cos ciezko mi sie czytalo.
LM kacik – buty sliczne !
Usciski
Aga T
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochana najważniejsze ciepłe myśli. Tak… Nie można przeżywać, bo to niczego nie ułatwia, a wręcz przeciwnie. Ta seria rozkręca się z tomu na tom i każda stanowi odrębną całość. Też mi się te buty podobały. Całusy.
PolubieniePolubienie
Cieszę się , że wypad do kraju udany i spokojnej drogi do domu !
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Za kilka godzin kierunek Italia. Uściski.
PolubieniePolubienie
Bardzo zorganizowana jestes co szczerze podziwiam. Ciesze sie, ze wyjazd byl udany i wszystkie sprawy udalo sie zalatwic pomyslnie. A moze by tak Lucia Modna z Polski przy okazji nastepnego wyjazdu? Bylo by ciekawe porownanie. Wielu czytelnikow bloga mieszka poza Polska wiec nie widzi tego na codzien.
Nas rozmaskowali kilka tygodni temu, niestety o wiele za wczesnie, dopiero co zachorowania zaczely spadac i nadal byly na bardzo wysokim poziomie. Efekty jak mozna sie domyslic sa takie, ze wszystkie numery skoczyly drastycznie do gory. Ja tam maske nosze mimo, ze nie trzeba, nie wszedzie ale w takich miejscach jak supermarket czy transport publiczny zdecydowanie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Jak mówię lata praktyki robią swoje. Co do LM chciałam. Niestety nie bardzo widziałam coś, co chciałabym pokazać. Co do odmaskowania ciekawa jestem jak w Italii. Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Najwyższy czas jechać po słoneczko, chociaż szkoda, że tak krótko. Mimo intensywnego pobytu, widać szczęśliwość ze spotkań z dziećmi i możliwość zobaczenia miejsc, w których się żyło 🙂
Bezpiecznego powrotu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Każdy pobyt w kraju, to prezent dla mnie. Ten szczególnie piękny. Uściski
PolubieniePolubienie
tia… te najbardziej cieszące nas rzeczy jakoś zawsze tak wyjątkowo szybko się kończą…
PolubieniePolubione przez 1 osoba