Przeprowadziłam się. Nie nie z domu, ale zabrałam z dużej szafy w sypialni, gdzie rezyduje V. wszystkie swoje rzeczy. Kiedy zamieszkaliśmy tutaj chciałam od razu zagospodarować się w pokoju ksiedza, V, miał zakusy na to samo i wywrzeszczał, że wszystkie jego rzeczy tam będą. Nie wyszło, bo nie podłączył telewizora. 😀 Ponieważ spalam w sypialni, a tam jest szafa większa rozplanowałam swoje rzeczy w tejże.
Teraz skoro mieszkam w pokoju mniejszym latanie stale po cos do sypialni nie uśmiecha mi się. I tak nastąpiła przeprowadzka. V. ma swoje rzeczy w sypialni i duuużo pustego miejsca w szafie. Ja na szczęście tutaj mam dwie komody więc jakoś się zmieściłam.
Ale zmęczyłam się strasznie. Pojechaliśmy samochodem na mini zakupy. Oczywiście V, przy stoisku z winem jak dziecko w sklepie z zabawki. Nakupił sporo i mimo, że jeszcze za dużo nie wypił efekty są. Na szczęście poszedł się przespać, to może ciut odreaguje.
Popołudniu pewnie wyjdziemy na miasto, to też czas winny się rozciągnie. A wieczorem… ja idę spać więc nic mnie nie obchodzi.
Chce jutro zaprosić Barbarę z chłopakiem na obiad, ale na szczęście jeszcze nie odpowiedziała.
Pewnie wszyscy są poza domem i odwiedzają cmentarze. Ja jutro zapraszam na cmentarz w Ascoli. Mam sporo zdjęc więc będzie w temacie.
DODATEK INTERNETOWY
GALERIA ŚLĄSKA
Natalia PołedniokŚląsk jest śliczny!
Piekary Śląskie w jesiennej szacie Widok oczywiście z Kopca Wyzwolenia.
GALERIA LWOWSKA
Ciambelle – włoskie czy szwajcarskie? A może po prostu „obwarzanki”?? „Ciambella” – czy to był obwarzanek? A może pączek? Inni twierdzą natomiast, że to babka piaskowa….
Czytelnicy książki „Lwów na słodko i półwytrawnie” pamiętają zapewne pewnego młodego Szwajcara – Giacomo Maurizio, który w 1800 r. przyjechał do Lwowa do mieszkającego tu już od pewnego czasu brata – Giovanniego. Bracia Maurizio byli cukiernikami. Giacomo zdobył już wcześniej doświadczenie w tym zawodzie – ucząc się i pracując we włoskim mieście Lukka u swojego wuja, właściciela „bottega di zucriere e ciambellai”. Czy szwajcarsko-włoskie wypieki przypadły do gustu lwowianom?
Przy filiżance kawy dumam o dawnych dziejach lwowskich kawiarni i cukierni… Skoro pierwszą – jak chcą niektórzy – kawiarnię we Lwowie miał założyć w 1802 r. Jakub Lewakowski (a przypominam, że był on cukiernikiem); a od 1803 r. istniała przy Rynku „Cafe di Milano” Szwajcarów…. To gdzie serwował czarny, aromatyczny napój kawiarz („kofeschäncker”) Paweł Giergilewicz, który otrzymał obywatelstwo miasta Lwowa w 1781 roku??! Jeszcze jedna zagadka do rozwiązania.
ul. Ormiańska
LWÓW. To tylko we Lwowie. Ulica, jakby powiedzieć we włoskim stylu, czyli KRZYWA, obecna Niżankowskiegpo
Foto z netu
Poradnik PPD
Może komuś się przyda inspiracja.
Warto przeczytać.
2029u paźdz5iernuikn9fla 4oie8 dg10:126 ·
Pani Godek, nie dorasta pani do pięt mojej córce!
Mam fantastyczne córki. Obie są spełnieniem moich marzeń, są moją Miłością, tym najpiękniejszym, co mnie w życiu spotkało. Raczej nie pozwalam sobie na Facebooku wchodzić w swoją prywatność zbyt mocno. Tym razem jednak odejdę od tej zasady. Odejdę, bo tego wymaga ode mnie sytuacja. Bo jako matka nie mogę być cicho!
Moja starsza córka jest wspaniałą, młodą osobą. Wie, jakimi wartościami należy kierować się w życiu, by nie krzywdzić sobą innych. Inteligentny słodziak, osoba na wskroś dobra. Piękna w swoim podejściu do świata, ze swoimi marzeniami, pragnieniami, codziennością, której nie musi się wstydzić. Jest kwintesencją tego, co najlepsze, jest Człowiekiem przez duże „C”.
I właśnie teraz politycy obozu władzy śmią nazwać moją córkę odmieńcem, potworem, odszczepieńcem.
Właśnie teraz grupa fanatyków debatuje w Sejmie nad odebraniem mojej córce prawa do życia zgodnie z własnymi normami. Tylko dlatego, że jest spod tęczowej flagi, ma być zaszufladkowana jako ktoś gorszej kategorii, pozbawiony części praw obywatelskich. Ma zostać złożona na ołtarzu homofobii, nietolerancji, nienawiści.
Przepraszam, ale mnie naprawdę nie interesuje z kim sypia pani Godek. Nie interesują mnie fantazje seksualne tych, co to w swoim katofanatyzmie biorą na siebie prawo do dzielenia ludzi na lepszych i gorszych w zależności od orientacji seksualnej. Nie interesuje mnie, kto w ich związkach jest żoną, a kto mężem. To ich sprawa, ich prywatność.
Szanuję więc ich prywatność, ale i żądam tego samego. I dlatego nie ma mojej zgody na dyskryminowanie mojej córki!!! Na obrażanie jej! Na prześladowanie! Na odbieranie jej prawa do bycia sobą! Do szczęścia!
Jestem oburzona, wręcz wściekła, że grupa frustratów naznacza moją córkę piętnem niegodnej bycia pełnoprawnym obywatelem Polski!
Pani Godek i jej podobni nie dorastają mojej córce do pięt! Są żałośni, są tylko przewodami pokarmowo-wydalniczymi, którym do bycia Człowiekiem jest tak bardzo daleko.
Jestem dumną mamą tęczowej córki i powiem tylko jedno:
Precz od mojej córki!
Precz od naszych pięknych, wspaniałych, Tęczowych Dzieci!
Lucia Modna podesłała .
GALERIA MEMÓW I AKTUALNOŚCI
Na Platformie Politycznej
ŚMIESZKI
Moje wyspy
– A w łóżku co najbardziej lubisz robić…?
– Czytać.
Na dzisiejsza niedzielę:
Do jutra.