Dzień Bloga Otwartego

Ciągniemy tematy świąteczne. Dzisiaj będzie o dekoracjach. Czy dekorujecie świątecznie dom? Czy wystarcza tylko choinka? A może wpadacie jak ja w szaleństwo dekoracyjne.

Choć u mnie dużo jest tradycyjnych ozdób. Z Italii przywiozłam pudło i walizeczkę tylko bożonarodzeniowych ozdób. I dziś się za dekorowanie domu zabrałam. Przed Immacolata 8 grudnia, od kiedy to w Italii liczymy czas świąteczny.Wszystko, co przywiozłam już jest na miejscu. Nie powiem zmęczyłam się. Ale choineczka ascolańska stoi na komodzie w moim pokoju. W dużym pokoju na razie dekoracje na meblach i gwiazdy betlejemskie na jednej firance. Tu stanie duża choinka z dekoracjami domowymi. Przed Wigilią. Natomiast kuchnia gotowa. Na firance z bałwankiem przybyły gwiazdy betlejemskie, jest podstawka pod garnek świąteczna i malutka choineczka – była w domu, a jest jeszcze z Ancarani.

Ale najważniejsza szopka. Stoi na regale w dużym pokoju na poczesnym miejscu. Wszystko to plus pęk świąteczny na drzwiach wejściowych pokażę może jutro jak porobię zdjęcia. Na oknie w kuchni maleńki witrażyk z choinką zastąpił motyla.

Zapraszam do opowieści dekoracyjnych.