21 czerwca 2022 r. – wtorek

Planować należy po sprawdzeniu wszystkich okoliczności. Ponieważ wczoraj V. popołudniu miał chwilę dobroci, to ja też zaproponowałam wyjazd nad morze. Ale wymyśliłam, to chytrze. Wstanie o siódmej rano i wyjazd. Posiedzieć nad morzem jakieś 3 godziny, potem zerknąć, co na targu i wrócić na obiad do domu. O piętnastej miałam mieć te rx łopatek. Program został zaakceptowany. Poszliśmy na popołudniowy spacer. Od kilku dni V. znowu je lody i to namiętnie. Wczoraj kupiliśmy paczkę rożków wiśniowo- śmietanowych i każdy zjadł po trzy.

Oto sesja z lodami 😀

A wieczorem zrobiłam eksperyment z kwiatem kaparów. Wstawiłam do wazonika i byłam ciekawa czy wytrzymają te kwiaty więcej niż jeden dzień.

Niestety nie. Jednak gałązki mają jeszcze pąki i te pewnie się rozwiną.

A dziś budzik zadzwonił, a ja sprawdzając kartę do badań zauważyłam, że owszem dzień się zgadza. 15 też jest tylko, nie jako godzina a uzupełnienie. A rx mam o 10.15 . Mam nauczkę planować po dokładnym posprawdzaniu.

I tak poranek nam się wydłużył. Rentgen zrobiłam. Wyniki mam mieć w sobotę z opisem naturalnie. I w końcu pojechaliśmy nad morze. Na dowód sprzedawca latawców i Adriatyk jak stół.

A woda o temperaturze :

Nad morzem dzisiaj było naprawdę przyjemniej niż w naszej miejskiej 38 stopniowej temperaturze. I zamiast obiadu znowu zjedliśmy po dwa kubki lodów kawowych. Dopiero kolacja będzie mocniejsza. Lody i tak maja kalorie więc V. stwierdził, że za obiad wystarczą.

A teraz pokazuję na życzenie mój koczek baletnicy, który z karku przeniosłam wyżej, żeby nie był kompresem podczas upałów.

Najpierw chciałam sama go pokazać, ale specjalnie nie wyszło i musiałam wezwać na pomoc osobistego. Najważniejsze, że tak upięte włosy nawet pod nadmorskim kapeluszem nie rozwiązują się i do wieczora mogę spokojnie tak chodzić.

Koniec lansu na dzisiaj. Jeszcze tylko napiszę, że tę sesje z lodami wrzuciłam na fb i mam za swoje. Panowie hurmem ruszyli na moje wiadomości prywatne. Ale ogarnęłam. 😀

To tak na poprawę zbolałego przez łopatki nastroju.

I jeszcze całkiem serio. Kto wybiera się na wczasy do Italii MUSI pamiętać, że w komunikacji publicznej nadal jest obowiązek noszenia maseczki ffp2 . W sklepach obowiązek zniesiono, ale zalecają. Nie dotyczy aptek i służby zdrowia. Tu maseczki obowiązkowe. Nie oburzajcie sie, bo może skończyć się mandatem. Włosi mają nawet obowiązek zaszczepienia się na covid.

I dziś tyle z morzem i lodami na pierwszym miejscu.

W Kąciku LM

W kuchni dalej słodko.

https://www.facebook.com/Cookist/videos/962845557733662/

A w Poradniku PPD porady z nad morza 😀

https://www.facebook.com/5minutowesztuczki/videos/1210264133148307/

Jeszcze piosenka.

Zmieniamy wykonawczynię – Natasza Zylska

Przy Tyglu spotkamy się myślę jutro.

Do zobaczenia.