” Będzie wszystko dobrze „

To hasło włoskie, bo psychika jest bardzo ważna.

” Andra tutto bene”. Widzimy je wszędzie. Zwłaszcza w telewizji. I nikt tego nie wyśmiewa. Powtarzamy jak mantrę.

Wszyscy.

A tymczasem w Italii dramaty niewyobrażalne. jak ten, gdzie w domu opieki na 40 osób zarażonych 37 plus personel.  Do wczoraj zmarły 3 osoby.

https://www.lastampa.it/politica/2020/03/16/news/dramma-alla-casa-di-riposo-di-cingoli-1.38599923?fbclid=IwAR3tLWlN6gcF2_8EqxKb1gNDmMolTsPC5I5eIr5WQAoI-sdUPQj6Lc3lCYg

Ja nie sieję paniki, ale pokazuję rzetelnie z czym boryka się Italia. Ku przestrodze.

Gazety mają całe strony nekrologów.

A tymczasem grupa 50 dziennikarzy z Polski wyjechała na narty do… Hiszpanii.

https://www.tvp.info/47133547/50-polskich-dziennikarzy-na-zimowisku-w-hiszpanii-dlaczego-mielibysmy-nie-jechac?fbclid=IwAR3kU2SiK4C4cU_Q2XYgXCs97hF9HHJnrWcSSJz8BsQVT7MgmTQczhbtDc

Czy to co się dzieje to nie dociera do wielu osób. Oni przecież maja rodziny.

Inna sprawa to ucieczka na kwarantannę w Bieszczady. Powielanie ucieczek włoskich  zanim zakazano poruszania się po kraju. Czym to się skończyło wiemy aż za dobrze.

Urządzają sobie kwarantannę w Bieszczadach? „Tłumy jak w lecie” (FOTO)

Dlatego za zgodą autorki udostępniam  tekst, który wczoraj zamieściła na swojej fejsbukowej stronie.

Agnieszka jest młodą osobą, mogłaby by być moją córką. Znamy się jeszcze  z DTS . Pamiętam nawet jej nick ” agamamma”. Ma rodzinę i też się o nich boi.

Wie co pisze.

Agnese Rossi

19 godz.

Wielu znajomych z Polski i innych krajòw pyta mnie jaka jest realnie sytuacja we Włoszech. Sama obserwuje jak reaguje Europa i inne kontynenty. Ze zgrozą czytam, że w Polsce poleca się nadal spacery czy zrzeszenia do 50 osòb, że w Anglii nie robi się prawie nic, to samo w Holandii czy Skandynawii.
W Polsce w spotach reklamowych używa się włoski błąd a sami w rzeczywistošci nie lepiej się zachowują. Protestują przeciw zamkniętym kościołom, znane osoby pokazują zdjęcia ze spaceròw, ekspedientki w sklepach obsługują bez masek i rękawiczek. Ròbcie tak dalej a skończycie jak Włochy.
Tylko, że we Włoszech służba zdrowia sprzęt ma a w Polsce prosi się o termometry bezdotykowe na przykład czyli podstawowe oporządzenie.
A jaka jest sytuacja? Dalej drastyczna.
Umierają już nie tylko osoby starsze z wcześniejszymi problemami zdrowotnymi. Umierają lekarze i sanitariusze, ktòrzy byli w stałym kontakcie z chorymi. Chorzy umierają w samotności, bo bliskim oczywiście nie wolno być przy nich.
Naròd zamknięty w domach. Nie wolno nam wychodzić nawet na spacer. Wyjść można tylko do pracy, apteki , zakupy szybkie lub z psem, ale tylko pod domem i na kilka minut. Ci, ktòrzy wychodzą muszą mieć ze sobą zaświadczenie w jakim celu wyszli. Służby porządkowe sprawdzają bardzo. Kto przedstawia nieprawdziwe informacje może dostać wysoki mandat lub grozi mu to więzieniem.
Na zakupy może pòjść tylko jedna osoba z rodziny, do sklepu puszczana jest wyliczona liczba osòb, pozostali czekają przed sklepem w kolejce w odległości 1 metra od drugiej osoby. Ekspedienci i kasjerki obowiązkowo w maskach i rękawiczkach.
Wirus jest bardzo odporny, może przeżyć nawet do kilku dni, lubi ciepło i wilgoć.
My jak na razie jesteśmy w ścisłej kwarantannie do 3 kwietnia, ale obawiam się, że na tym się nie skończy.
Nie lekceważcie sytuacji. To nie byle jaka epidemia ale pandemia.
Wyśmiewaliście się z Włochòw to pokażcie teraz, że potraficie być zdyscyplinowani. Dwa tygodnie w domu warte jest ceny jaką moglibyšcie zapłacić.
Pospacerujecie sobie po wszystkim, pòjdziecie na wszystkie msze jakie tylko będą, spotkacie się ze znajomymi i rodziną i w ogòle zrobicie co tylko wam do głowy przyjdzie.
Ale teraz do cholery siedźcie na dupie w domach !!!

27,747 chorych w samych Włoszech
1809 zgonòw !!!
2335 wyleczonych ( wymazy robione są nadal regularnie)
1672 na oddziałach intensywnej terapii

Ja naprawdę nie chcę straszyć, ale w Polsce to dopiero początek. Nie musi się tak rozprzestrzenić jak u nas, ale to jest możliwe tylko ,jeśli zastosujecie kwarantanne jak się należy.

Te dane podane przez Agnieszkę wczoraj są już nieaktualne.

Adrianna Nalecz „Małe” sprostowanie….na dzisiaj chorych jest 23 000 a 27 000 to jest ilość wszystkich przypadków. Wyleczonych 2.749 a zmarłych 2158.

A jednak Włosi nie poddają się. To filmik, który wywołał mój szczery uśmiech.

 

Wczoraj tv pokazała też migawkę z rozgrywki w ping ponga z dwóch okien. Niestety nie znalazłam tego filmiku.

Pocieszające jest też, że umiemy żartować, choć sytuacja nie jest do żartów. Ale zawsze to rozładowuje atmosferę.

Nawet takie obrazki dla dorosłych.90172899_2624335807802128_8215085501560913920_oMam nadzieję, że dalej będziecie pisać o was. Nie muszę powtarzać, że  mam grono przyjaciół o których się  martwię. Zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. I wiem, że wzajemnie. Dlatego staram się pisać o moich odczuciach, bo chociaż .nigdy panikarą nie byłam i raczej jestem osobą silną psychicznie, to jednak czuję się jak na huśtawce. Raz lepiej raz spadek nastroju.

Na szczęście znów mogę czytać. Przeczytałam kolejny tom wielotomowej sagi Joanny Jax. 794724-352x500A teraz chyba udam się na „Zielone Wzgórze”.