Opowieści Luci Modnej

W mojej wirtualnej szafie nazbierało się trochę zdjęć. A trzeba zrobić miejsce na nowe, bo zdradzę Wam, że nowe propozycje, które się pokazały zachwyciły mnie. Może dziś wybiorę się wieczorową pora po fotki.

A tymczasem pooglądamy sobie ostatnie propozycje październikowe.

Oto pierwszy butik.

Po prostu musztardowo. Ale płaszczyk ładny i zgodnie z tym, co widać na wystawach. Dużo tkanin boucle i misiowatych oraz sztucznych futerek. Widać ze projektanci próbują odebrać nam ulubione kurtki. :D.

Jako przerywnik taka fotka dla panów, bo bardzo mi się spodobał ten model.

I wracamy do płaszczyków. To jest ten trochę awangardowy butik.

Płaszczy ci w nim dostatek.

W kolejnym mamy takie eleganckie propozycje.

Tu mamy kurtki .

Natomiast u sąsiadów na szczęście kolorowo.

I bardzo ładne torby.

W tym samym sklepie takie oto aranżacje na chłodniejsze dni.

Torebki, torby…. znów zmiana fasonu.

I nadszedł czas Luisa Spagnoli. Tu zaszalałam. Ponieważ źle się robi zdjęcia, pełno odblasków to spróbowałam aparatu w nowej komórce i chyba zostanę przy nim. Tak, że są dwie wersje zdjęć.

U Luisy jak zwykle dzianiny i klasyka. Ale też i kolor turkusowy się pojawił. Jest też krótka skórzana spódniczka. Te ostatnio pojawiły się na włoskich ulicach. Nowy fason żakietów ciągle aktualny. Wysmuklający.

Naturalnie są i damskie garnitury. W telewizji włoskiej u prezenterek bardzo popularne.

A na zakończenie naszego żurnalu mód taka mieszanka . To co wpadło mi w oko podczas spaceru.

I mam nadzieję jak zwykle na Wasze komentarze, bo przecież ja też jestem ciekawa co o tych propozycjach sądzicie.

Lucia Modna towarzyszy nam już 10 lat. Ile w tym czasie zrobiła zdjęć. Ile się sama nauczyła w dziedzinie mody. I mam nadzieje, że jeszcze trochę tych opowieści będzie.

Spotykamy się w listopadzie. Będzie naprawde ładnie, ciepło i ciekawie.

Do zobaczenia.