Znowu tylko statystycznie

Bo ja nie mam czasu nawet, żeby napisać spokojnie blog. Od rana ganiam jak z piórkiem. Najpierw sama potem naturalnie z V. Trochę czasu zajęła mi pomoc mojej przyjaciółce przy jej Kindle, które jej odmówiły współpracy natomiast są chętne do współpracy ze mną. AWZ3Natomiast mam zagadkę. Dlaczego książki, które wcześniej dostała ode mnie w mobi i przesyłała na Kindle mailem z telefonu ma w AWZ3. Jak ja teraz z mojego komputera wysłałam jej przez kabel na Kindle książki w mobi, to są w mobi.

Zrobiłam sobie folder z jej książek i teraz – uwaga Aga _ mam nową zabawę. Muszę spokojnie sprawdzić czy mam te książki czy nie. Gorzej, że jak ich nie mam, to trzeba przerobić na mobi. Nuda mi nie grozi.

To tyle

Jeszcze w kwestii Święta Kobiet w Italii. Nawet kierowca busika miał gałązkę mimozy, czego nie omieszkałam uwiecznić.

Do jutra.

Dzień Bloga Otwartego. Przypominam, że opowiadamy i jak możemy podajemy przepisy na ulubioną potrawę.