Od Annasza do Kajfasza

Albo jak mówiło się u mnie w domu od rana ” kolędowanie” po urzędach.

Wczoraj V. dostał fakturę ponad 100 euro do zapłaty za jakiś wykonany tomograf. Założył, że to błąd, bo on jako pacjent onkologii za nic nie płaci. Ale oczywiście trzeba wyjaśnić. Najpierw pojechał do Związku Inwalidów i oni wyczytali z pisma, że musi jechać do ichniego NFZ , który mieści się na terenie szpitala. Nawet podano nam gdzie urzęduje i jak się nazywa ta pani od wyjaśnienia wątpliwości. Było w miarę wcześnie, pogoda piękna nawet 20 stopni, to pojechaliśmy. Trafiliśmy do pani i tu okazało się, że to nie ona, a kolega na końcu korytarza. Kolegę znaleźliśmy i znów okazało się, że to nie on tylko biuro w innym pawilonie.

Trudno świetnie. Poszliśmy. Pana nie było i dopiero kiedy przyszedł znów zaczęły się schody. To było zlecenie wystawione jeszcze przez ZA, a nie onkologię. Dlaczego trzeba za nie zapłacić jeszcze nie wiemy. Zlecenie wystawił ZA, a V. czekał na termin rok. I będąc już pacjentem onkologii poszedł na to badanie. Ale wyniku czyli dyskietki nie odebrał, bo był pewien, że trafiła na onkologię. A ona czeka i za nią ma właśnie zapłacić. I teraz jeżeli onkologia sobie te zlecenie weżnie płacić nie będzie, a jeżeli nie to musi zapłacić. Wydaje mi się, że niektóre badania nie są w całości refundowane dla nawet emerytów. Czyli klasyka ” jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o kasę”.

I jeszcze taki mój 100% pewnik. Jeżeli macie zamiar opiekować się osobą poważnie chorą musicie mieć niewyobrażalne i niewymierne pokłady cierpliwości. Swoją wrażliwość na zlośliwości musicie zamienić na wyobraźnię, co taki chory może myśleć. W ogóle wyobraźnia jest konieczna. Tak jak przy małym dziecku, któremu nie wiadomo, co wpadnie do głowy. I też nie można się na niego obrażać, bo tego nie zrozumie. Wasze potrzeby schodzą na plan dalszy. Amen

A teraz mimo, żem zagoniona i zakręcona, bo jakimś cudem pomyliłam datę festiwalu o jeden miesiąc udało mi się złożyć „Tygiel z Internetem”.

https://tygielzinternem.blogspot.com/2024/03/tygiel-z-internetem-1024.html

I takie fotki z witryn Ascoli mam w Kąciku LM

Do jutra.