Znów zaczynamy nowy tydzień i tak w kółko Macieju. Czas nie patrzy czy chcemy czy nie zwolnić lub przyspieszyć, a w swoim stałym rytmie posuwa się do przodu. Po niesamowicie forsującej sobocie moje kolano wczoraj odpoczywało. Bo popołudniu padał deszcz, a V. mimo, że nie chciał się przyznać też z pewnością odczuł ten wysiłek. Najgorzej, że jemu wciąż wydaje się, że ja jestem tą samą osobą sprzed siedemnastu lat, której adrenalina emigrantki pozwalała góry przenosić. A, że i mnie dopadł ” ząb czasu” nie dociera .

A teraz biję się w pierś, że skleroza mnie dopadła i w przepisie na kluski grysikowe zapomniałam napisać, że naturalnie trzeba też jedno jajko. Konkretnie z masłem i grysikiem uciekamy żółtko, a białko ubijamy na pianę i wszystko mieszamy. I teraz uwaga: pianę z białka ubijamy nie trzepaczką, ani mikserem, ale widelcem. Dlaczego nie wiem, ale tak ma być i już.😃

Jako, że padał deszcz udało mi się wciągnąć w fabułę serii ” Glatz” i skończyć serial ” O mnie się nie martw”. I naprawdę nie rozumiem dlaczego zrezygnowano mimo oglądalności i petycji widzów z planowanego, co widać po zakończeniu ostatniego odcinka sezonu czternastego.

Trudno świetnie.

Wracam do serialu ” Na dobre i na źle” gdzie uzbierało mi się trochę zaległości. I na razie nie wkręcam się w żaden serial. Wracam do czytania.

A teraz taki mój pomysł. Do realizacji jeszcze trochę, ale mniej więcej będzie to tak. Chciałabym jakoś wyróżnić moich najwierniejszych komentatorów. Wymyśliłam banerek z nickiem moich wirtualnych komentatorów. I ten banerek będę wklejać na blog. Kto ma swój blog będzie mógł naturalnie skopiować i przenieść do siebie. A kto nie pisze będzie miał swój kącik u mnie. Na razie, to pomysł, bo technicznie dopiero myślę. Ale skonsultowałem z córką i teoretycznie wiem, co i jak.

I banerek już jest. Kolejne też będą.

Jutro kołowrotek gospodarczy, bo V. ma wizytę u onkologa. Mam w planie dwa okna i podłogi. I może wygospodaruję trochę czasu dla siebie. Chociaż wątpię.Raczej ogarnę Tygiel z Internetem”.

W Kąciku LM

Kolorowe talerze

Do jutra.