Nie jest to kraj wiecznej szczęśliwości. Tym razem po suszy jak zaczęło lać tak spowodowało tragedie. Powódź i osuwiska i lawiny błotne. Są już ofiary nie tylko niewyobrażalne straty materialne.
U nas poza tym, że rano była drobna mżawka teraz leje. Tronto raczej nie wyleje, bo płynie w głębokim jarze, a miasto jest na górze. Ale osuwiska mogą zagrażać.
Te powodzie, to trochę na własne życzenie. Domy buduje się tuż nad rzeką czy nawet nad morzem, które też daje w tej chwili do wiwatu zalewając plaże i strefę gastronomiczną nad nim. W miastach mieszka się z wejściem z ulicy bezpośrednio do mieszkania. tzw. ” pianoterra|”. Nasz parter liczony jest jako pierwsze piętro. Często domy są niepodpiwniczone. I w takiej sytuacji jak ta woda wlewa się do domu i niszczy wszystko. Oczywiście i garaże są narażone również.
W tym momencie najbardziej ucierpiała Emilia – Romagna i nasze Marche.
Kilka filmów obrazujących tragedię
Ale i Toskania jest zagrożona. Woda wdarła się też do Bolonii.
U nas osobisty zakończył w piątek radioterapię podobno z pozytywnym skutkiem i od poniedziałku zaczyna terapię immunologiczną, cokolwiek to oznacza.
Trochę spacerujemy z parasolem. Jak w tytule jednej z książek Leszka Furmagi ” Między strugami deszczu”. Na wystawach nic się nie dzieje. W mieście po akcji z butami było trochę malarzy lub adeptów malarstwa. Wszyscy malowali różnymi technikami jeden motyw. Narożnik kawiarni ” Meletti”.
Cierpię chyba ostatnio na sklerozę albo jestem tak zakręcona, że wszystko mi sie myli. Kupiłam w przedsprzedaży ostatni tom ” 7 sióstr”, a myślałam, że drugi tom „Sagi Krynickiej:. Ale może ebook sagi też już jest. Zaraz pobiorę kupioną książkę i sprawdzę.
Sama też zaczęłam dwutygodniową kuracje liryką ( jedna dziennie), bo po wczorajszej poczułam się lepiej, a nawet duszący mnie lęk trochę ustąpił. To, co sobie będę żałować.
Tyle spod parasola.
A teraz ulubiony damski Kącik LM
szczególnie te kurteczki przydatne. 😀
W Poradniku PPD
W kuchni arcydzieła
U nas dziś popis osobistego w postaci pasty typu paccheri z karczochami
To do jutra.